
Szkoła Myślenia Pozytywnego, czyli …refleksje uczniów i rodziców z oddziału przedszkolnego w ramach naszego udziału w ogólnopolskim projekcie!
Podczas zebrania część rodziców wzięła udział w dyskusji na temat motywacji i demotywacji w procesie uczenia się dzieci. Zapoznali się ze strategią 5 minut, współudziału oraz modelowania. Obejrzeli prezentację o wspieraniu motywacji dzieci, którą otrzymali również w formie linku.
Przy pomocy Szkoły Myślenia Pozytywnego postanowiliśmy sprawdzić, jaką świadomość mają dzieci odnośnie posiadanych przez siebie umiejętności, potrzebnych do rozpoczęcia klasy 1.
Pierwszym wyzwaniem było wyjaśnienia pojęcia celu. Dzieci wymieniały przyszłe osiągnięcia, które mają nadzieję zrealizować. Pojawiły się zagraniczne wyjazdy, marzenia związane z wykonywanym zawodem, a także plany odnośnie czasu spędzonego z najbliższymi.
Doszliśmy do wniosku, iż zdobycie wybranego celu nie jest natychmiastowe, może wymagać czasu i zaangażowania. Przypomina drogę. Bezpiecznie poruszać się małymi krokami, omijać przeszkody, aż dotrze się do upragnionego miejsca.
Aby unaocznić dzieciom ten proces, zagraliśmy w grę na orientację przestrzenną. Jedna osoba z pary była przewodnikiem po krętej drodze do celu; druga podążała według wskazówek, omijając przeszkody.
Gdy dzieci poradziły sobie z tym zadaniem, przyszła pora na mapę dotarcia do końca roku przedszkolnego (stworzoną na podstawie zadań z diagnozy końcowej).
Wspólnie przypominaliśmy sobie różne zajęcia, podczas których ćwiczyliśmy naniesione na mapie umiejętności. Dzieci zorientowały się, jak wiele zadań z mapy już zdążyły przećwiczyć w różnych formach.
Następnie każdy z nich przy pomocy pinezki wyznaczał sobie cele pośrednie (nad którymi jeszcze musi popracować), by osiągnąć cel końcowy, jakim jest wkroczenie do klasy 1.
Trafność wyborów dzieci była bardzo wysoka. Dzięki mapie prześledziły i podsumowały swoje dotychczasowe osiągnięcia; potrafiły wybrać czynności, które jeszcze nie zostały do końca opanowane i samodzielnie je wskazać.
Ponadto część osób dobrowolnie oznaczyła język angielski, jako ważną umiejętność, którą chcą rozwijać, mimo osiągnięcia świetnych wyników podczas badania gotowości szkolnej.